Wyobraź sobie rajski archipelag złożony z ponad 7000 wysp, otoczonych krystalicznymi wodami i plażami o białym, piaszczystym wybrzeżu. Witaj na Filipinach – kraju, który nie tylko zachwyca swym naturalnym pięknem, ale również oferuje przystępne ceny dla podróżników. W tym wyczerpującym przewodniku przyjrzymy się kosztom życia i podróżowania po tym azjatyckim raju, dzieląc się cennymi wskazówkami, które pomogą Ci rozsądnie zaplanować swój budżet.
Poznaj koszty podróżowania po Filipinach
Filipiny słyną z przystępnych cen, choć niekoniecznie są najtańszym kierunkiem w regionie. Średnie zarobki Filipińczyków oscylują wokół 1300 zł miesięcznie, co daje pewien punkt odniesienia dla budżetu podróżnego. Warto jednak pamiętać, że koszty mogą się różnić w zależności od wyspy, regionu i stylu podróżowania.
Transport: Powietrzny, morski i lądowy
Przemieszczanie się po Filipinach może stanowić wyzwanie logistyczne ze względu na rozproszenie wysp. Drogę powietrzną i morską należy traktować jako niezbędne środki transportu. Loty wewnętrzne, zwłaszcza z wyprzedzeniem, mogą kosztować około 150 zł w jedną stronę. Rejsy promowe, nieodzowne dla dotarcia na wiele wysp, wahają się w cenie od 300 do 1000 peso (około 25-85 zł), z dodatkowymi opłatami za ochronę środowiska czy terminalowe.
Po dotarciu na wyspę, najwygodniejszym środkiem transportu jest skuter. Na Siquijor można go wypożyczyć za 230-300 peso (19-25 zł) dziennie lub nawet 130 peso (11 zł) przy dłuższym wynajmie. Alternatywą są lokalni kierowcy trajków, z którymi warto się targować – ceny wywoławcze mogą być nawet czterokrotnie wyższe od rzeczywistych stawek.
Zakwaterowanie: Od hosteli po kurorty
Filipiny oferują szeroką gamę opcji noclegowych, od tanich hosteli po luksusowe kurorty. Najtańsze miejsca to hostele z łóżkami za 30-50 zł za noc lub pensjonaty za 350 peso (29 zł). Ceny pokoi w kurortach zaczynają się od 800 peso (67 zł), choć często można je wynegocjować. Wynajęcie domku na miesiąc to koszt około 17 000 peso (1430 zł).
Gastronomia: Od streetfoodu po restauracje
Jedzenie na Filipinach może być tanie lub drogie, w zależności od preferencji. Streetfood, zwany „garami”, zapewni obiad za około 5 zł, choć porcje mogą być skromne. Restauracje i bary serwują posiłki w przedziale 25-40 zł, z opcjami śniadaniowymi od 80 peso (7 zł). Gotowanie we własnym zakresie to oszczędność, choć produkty jak rum (80 peso/7 zł za 0,7l) lub papierosy (90 peso/8 zł za paczkę) są zaskakująco tanie.
Atrakcje i rozrywki: Od nurkowania po clubbing
Filipiny obfitują w atrakcje, od nurkowania z rekinami (120 zł) po rejsy na pobliskie wyspy (1600-2000 peso/134-168 zł). Wstęp na plaże bywa darmowy (Boracay) lub płatny (Cebu, Bohol). Wejście do klubu to symboliczne 10 peso (0,84 zł). Ogólnie, wyspa Boracay uchodzi za najdroższą, ale i najbardziej urozmaicona w terminie rozrywek.
Oszczędzanie bez poświęcania komfortu
Nawet przy ograniczonym budżecie można cieszyć się urokami Filipin, stosując kilka prostych tricków:
-
Korzystaj z couchsurfingu lub zatrzymuj się w lokalnie prowadzonych pensjonatach.
-
Śledź promocje linii lotniczych, takich jak Air Asia, i rezerwuj loty z wyprzedzeniem.
-
Podróżuj w grupie, aby dzielić koszty atrakcji.
-
Autostopuj tam, gdzie to bezpieczne.
-
Jedz to, co jedzą miejscowi – unikaj pułapek dla turystów.
-
Biwakuj na plażach lub rozbijaj namiot w ogródkach hosteli.
-
Zabierz butelkę z filtrem, aby nie kupować wody.
Odkryj prawdziwe Filipiny z Dala od Tłumów
Aby doświadczyć autentycznej kultury i tradycji Filipin, warto oddalić się od zatłoczonych kurortów, takich jak Boracay czy El Nido. Mniej uczęszczane miejsca, jak Sagada, Port Barton czy Siargao, oferują wgląd w prawdziwe życie Filipińczyków, z dala od turystycznych pułapek.
Podsumowanie
Filipiny to kraj, który łączy w sobie urzekające piękno natury z przystępnymi kosztami życia. Niezależnie od tego, czy jesteś backpackerem, czy turystą ceniącym wygodę, ten archipelag ma do zaoferowania coś dla każdego. Wystarczy rozsądnie zaplanować budżet i być otwartym na nowe doświadczenia. Zaplanuj swoją filipińską przygodę już dziś!
